Zakończyliśmy rozpoczęcie sezonu sumowego na Wiśle. Jestem bardzo zadowolony mimo braku większych centymetrów, ewidentnie ryba poszła w tarło, ale to dobrze 😊
Aby tylko nic im nie przeszkodziło 🙂
W ciągu 3 dni zrobiliśmy 5 brań. Trzy brania puse, tylko żywce poobdzierane, jeden szczupak 80cm😂 no i sumik ze zdjęcia. Nawet nie wiem ile miał bo szkoda mierzyć. Coś około 110 -120cm. Jednym słowem większe mają ciekawsze rzeczy do robienia niż jedzenie 😄
Od tego roku mamy również odblokowane dużo fajnych met, do tej pory niedostępnych, ze względu na łódź, która pozwala nam łowić gdzie tylko chcemy. Jednym słowem bajka i podjarka😊
Czekam na kolejną wyprawę i nieprzespane noce, czekam aż te większe klamoty się wytrą i będą żreć jak głupie.
Do następnego!👊