Wraz z nadejściem fajnej pogody postanowiliśmy wyruszyć na pstrągi. Pobudka o 8:00 z racji, że lubimy sobie dłużej pospać. Podróż na miejsce zajęła nam godzinę. O ile poranek był chłodny, tak na miejscu przywitała nas istnie wiosenna pogoda. Promienie słońca odbijały się od błękitnej wody w rzece, a lekki wiaterek sprawiał, że było przyjemnie rześko, co jeszcze bardziej motywowało nas do łowienia. Byliśmy dobrej myśli, zaczęliśmy obławianie używając niewielkich obrotówek.

Rzucaliśmy pod prąd, co już w niedługim czasie przyniosło oczekiwany efekt. Po około 30 minutach od rozpoczęcia łowienia udało nam się dorwać niewielkiego, lecz przepięknie ubarwionego pstrąga. Zrobiliśmy kilka fotek po czym wypuściliśmy go z powrotem do rzeki. Dało nam to ogrom nadziei, że będzie to nasz dzień konia. Niestety, jak się okazało była to klątwa pierwszego rzutu i przez cały dzień nie działo się już dosłownie nic. Po kilku godzinach spędzonych na obławianiu miejscówek zacząło mocno wiać i zrobiło się zimno, a my się jednak nie poddaliśmy. Obłowiliśmy ogrom, jak się nam wydawało, bankowych miejscówek, kombinowaliśmy z wszystkimi możliwymi przynętami: od tant, imitacji larw do woblerów i błystek. Na nic były nasz starania. Poziom wód był bardzo wysoki, nurt szybki co uniemożliwiało dostatecznie dobre prowadzenie przynęt, tak przynajmniej tłumaczyliśmy sobie naszą własną nieudolność. Nie mniej jednak spędziliśmy świetnie czas, powalczyliśmy z drzewami, które usilnie próbowały łapać nasze przynęty w locie oraz złamaliśmy kilka praw fizyki plącząc nasze zestawy. Wypad jak najbardziej udany i na pewno pojawimy się na tej rzece ponownie jak tylko uspokoi się woda oraz zrobi się cieplej. Pozdrawiamy i życzymy połamania zestawów! PS. Znaleźliśmy również któryś z gatunków czarki, więc dodatkowe, grzybowe urozmaicenie wypadu zaliczone.

Artykuły w aplikacji Fishsurfing

Chcesz przeczytać wszystkie artykuły ze świata wędkarstwa?

Znajdź pełną zawartość w aplikacji Fishsurfing.

Fishsurfing gallery and map app

Może Ci się również spodobać

Sumowe bankówki w rzece
Ryby
Wędkarstwo sumowe
Sumowe bankówki w rzece
Piotr Boufał - W pogoni za sumem Polska
Wędkarstwo sumowe to wymaga nie tylko wytrwałość i cierpliwość od wędkarza. To również nie tylko sprzęt odpowiednio dobrany do łowienia sumów. To przede wszystkim umiejętność zlokalizowania...
Bezpieczeństwo ryb to podstawa, cz. II.
Ryby
Wędkarstwo karpiowe
Bezpieczeństwo ryb to podstawa, cz. II.
Kasia Kozłowska Polska
Jak już wspomniałam w pierwszej części tekstu – w dzisiejszych czasach wędkarstwo to sport, który opiera się na zasadzie Catch & Release, co po przetłumaczeniu na polski po prostu oznacza Złów &...
Sumowe Vadamecum
Ryby
Wędkarstwo sumowe
Sumowe Vadamecum
Piotr Boufał - W pogoni za sumem Polska
Na całym świecie występuje około 1200 gatunków sumów i to nasz europejski ( Silurus Glanis ) - zwanym również sumem pospolitym, jest tym królem wśród swoich kuzynów. Jest to także największa ryba...
Bezpieczeństwo ryb to podstawa, cz. I.
Ryby
Wędkarstwo karpiowe
Bezpieczeństwo ryb to podstawa, cz. I.
Kasia Kozłowska Polska
W dzisiejszych czasach wędkarstwo jest traktowane jako sport, relaks na świeżym powietrzu, a na pewno nie jako sposób pozyskiwania pożywienia. Oznacza to, że wszystkie złowione ryby (zazwyczaj po...
Karp (Cyprinus carpio L., 1758) – poznaj bliżej gatunek, cz. II.
Ryby
Wędkarstwo karpiowe
Karp (Cyprinus carpio L., 1758) – poznaj bliżej gatunek, cz. II.
Kasia Kozłowska Polska
Czy zastanawialiście się kiedyś jak karpie (Cyprinus carpio) znalazły się na ziemiach Polski? Oraz czym tak naprawdę jest dzika odmiana karpia, czyli sazan? Jeśli tak koniecznie przeczytajcie...
Karp (Cyprinus carpio L., 1758) – poznaj bliżej gatunek, cz. I.
Ryby
Wędkarstwo karpiowe
Karp (Cyprinus carpio L., 1758) – poznaj bliżej gatunek, cz. I.
Kasia Kozłowska Polska
Większość swojego wolnego czasu poświęcam na łowienie karpi. Uważam, że kluczem do bycia dobrym wędkarzem są nie tylko umiejętności i spędzanie dużej ilości czasu nad wodą, lecz także bardzo dobra...